Znajduje się ok. 100 km od Malagi. Drogą nr A-357, a następnie A-367. Bądź płatną autostradą AP-7 z Malagi do Marbelli, a potem drogą A-397 do Rondy. Ten dojazd znad morza odbywa się drogą górską, krętą drogą. Udało nam się znaleźć miejsce parkingowe w pobliżu parku, niezbyt daleko od centrum, przy ulicy Calle Carlos Cobo. Pod budynkiem znajdziecie parking – wjazd przez bramę jest oznakowany.
- Wąwóz El Tajo z casas colgadas, czyli kamieniami po obu stronach wąwozu, bezpośrednio przylegającymi do jego krawędzi. Można zejść na dół wąwozu po 365 schodach (wejście za opłatą od strony ogrodów pałacu Casa del Rey Moro). Po bokach można znaleźć kameralne lokale z balkonami z widokiem na wąwóz.
- Most Puente Nuevo (Nowy Most). Były dwa główne projekty, na jego realizację. Pierwszy z roku 1735, za panowania Felipe V, który składał się z łuku o 35 metrów średnicy. Prace trwały tylko osiem miesięcy. Projekt nie udał się, ponieważ sześć lat później most upadł, zabijając około 50 osób. Kilka lat później rozpoczęły się nowe prace, a mianowicie w 1751 roku i zakończyły się w maju 1793 roku. Budowa trwała ponad 40 lat (architekt José Martín de Aldehuela, urodzony w miejscowości Teruel Manzanera). To arcydzieło z 98 metrów, zbudowane z kamiennych bloków wydobytych z dna wąwozu Tagu, umożliwiło połączenie modnej ulicy rynku ze starą dzielnicę miasta i na miejską rozbudowę miasta. Z balkonów, widok na domy wiszące nad krawędzią przepaści, są spektakularne. W całym mieście są trzy mosty: Puente Viejo, czyli stary most zbudowany w XVI w. oraz Puente San Miguel.
- Brama Filipa V (Arch Filipe V) Po rozpadzie pierwszego mostu Puente Nuevo w roku 1741, trzeba było poprawić wejście do miasta ze względu na duży przepływ ludzi i towarów (ponownie zostali zmuszeni do użytku starego mostu). Stara Brama została zastąpiona przez obecną i rozbudowana za panowania pierwszego Burbona na tronie Hiszpanii Filipa V, w 1742 roku, jak zapisano w napisie kamienia. Ten charakterystyczny zabytek miasta składa się z podwójnego muru łukowego, zwieńczoną trzema wieżyczkami i ozdobionego muszlą z królewskiego herbu Anjou i Bourbon na jego zewnętrznej powierzchni.
- Pałac Casa del Rey Moro (Pałac Arabskiego Króla), gdzie można zobaczyć fragmenty arabskich murów miasta. Niektóre źródła podają że pałac nigdy nie był siedzibą króla mauretańskiego. Pałac przebudowany w późniejszych czasach (XVIII w.), dzisiaj niestety nieco zaniedbany. Mimo jeśli mamy czas, to warto wejść do środka. Ogrody zaprojektował francuski ogrodnik na początku XX w. Z pałacu jest zejście do jaskini La Mina i wąwozu (w XIVw., wrogie armie atakowały głównie w źródła wody. W związku z tym w skałach kanionu wycięto komory i schody, do transportu wody z rzeki Guadelevin). Schodzi się po 365 schodów zbudowanych w XIV w. przez chrześcijańskich niewolników. ale są one nierówne i często nieoświetlone. Jeśli planujemy zejść, lepiej mieć odpowiednie obuwie. Niemal naprzeciwko jest Pałac de los Marques de Salvatierra.
- Pałac de los Marques de Salvatierra. Zbudowany w XVIII w., posiada barokową fasadę. Należał do rodu Salvatierra. Obecnie jest tu niewielkie muzeum z renesansowymi zabytkami.
- Pałac Palacio de Mondragón pałac dawnych władców arabskich/mauretańskich z trzema patiami, w których rosną oliwki i drzewka pomarańczowe. Z uwagi na styl zwany bywa "małą Alhambrą". W środku zachowały się m.in. wspaniałe rzeźbione sufity i ceramiczne ozdoby. Ogród rodowodem mauretański z początku XIV w.
- Arena byków. Obok Plaza de toros z pomnikiem przedstawiającym byka. Są też pomniki matadorów. Tu możemy skorzystać z przejażdżki dorożką czy uzyskać informacji w pobliskiej informacji turystycznej. Pracuje tam Polka, więc nieznajomość języka nie stanowi problemu.
- Iglesia de Santa María (Kościół). Wybudowany na pozostałościach bazyliki z V wieku. W tym samym miejscu zbudowano później pod panowaniem islamskim, największy meczet w Medynie. Do dziś pozostał łuk i kawałek ściany, tynk dekoracyjny (ukryty za ołtarzem sanktuarium).
- Casa Consistorial (Ratusz) kiedyś był siedziba milicji, a jego budowa sięga 1734 roku. budynek Ayuntamiento De Ronda, czyli ratusza przebudowany w XX w. na bazie dawnych budowli, który zachował elementy stylu mudejar w kasetonowym stropie. Mudejar (z arab. mudadżdżan, ten, który mógł zostać w Hiszpanii) – styl w hiszpańskiej architekturze i sztuce, który rozwinął się z połączenia elementów islamskich i chrześcijańskich (romańskich i gotyckich).Mudejarami nazywano Maurów żyjących na ziemiach znajdujących się pod władzą chrześcijan; było wśród nich wielu rzemieślników, którzy przyczynili się do powstania nowego stylu. Styl mudejar pojawił się w XII wieku i przetrwał do XVII wieku. Największy jego rozkwit nastąpił w okresie gotyku (XV–XVI w.). Jego cechy charakterystyczne to bogactwo dekoracji ornamentalnych wykonywanych w stiuku, drewnie i cegle, którymi pokrywano płaszczyzny tak, by ściany przypominały haftowane lub tkane draperie. Unikano za to przedstawień postaci ludzkich lub zwierzęcych. Wykorzystywano łuki typowe dla architektury mauretańskiej. Pomieszczenia przykrywano stropami kasetonowymi i sklepieniami stalaktytowymi.
- Alminar de San Sebastián. Mała wieża, która była częścią jednego z meczetów, a później służyła jako dzwonnica kościoła. Został uznany za zabytek w 1931 roku. Zbudowana na planie kwadratu, posiada trzy kondygnacje. Pierwsze dwa zostały zbudowane w XIV wieku, a trzeci jest ery chrześcijańskiej. Po zachodniej stronie znajduje się drzwi do środka. Pierwszy korpus jest ciosany z kamienia i jest zakończony na różnych wysokościach na każdym boku, a następnie ukończony z cegły. Drugi Korpus wykonany jest z cegieł. Na każdym boku we wnękach zostały umieszczone po dwa okna łukowe by oświetlić pomieszczenia. Pierwotnie prostokątne wnęki były ozdobione diamentami. Drugi korpus kończy się nieco wystającą cegłą, która tworzy pas pośredni, oddzielając go od trzeciego korpusu również zbudowanego z cegieł. Wieża jest typowym elementem architektury islamu. To jest wieża, z której muezin wzywa wiernych do modlitwy, czyli alminar.
- Baños Árabes Łaźnie. Najlepiej zachowane łaźnie muzułmańskie na półwyskie Iberyjskim. Zostały one zbudowane przez Arroyo de las Culebras, idealnie zaopatrzane w wodę, która była w ruchu poprzez system koła, doskonale zachowane do dziś. Chronologia arabskich kąpieli w Ronda sięga XIII-XIV wieku ne, podzielone na trzy główne strefy, wzorowane na modelu rzymskich pokoi zimna, ciepła i ciepłej kąpieli. Do tej pory zachował się prawie w całości jego układ hydrauliczny. Centralny pokój jest największy i ma trzy sekcje oddzielone czteroma parami łuków na łamach cegły i kamienia, trzymając sklepienia kolebkowe z pięknymi świetlikami w kształcie gwiazdy.
- Convento de Santo Domingo (klasztor) nazywany również Palacio de Congresos. Kiedyś klasztor. Zbudowany na arabskich fundamentach. Obecnie w mającej 500-letnia historię budowli organizowane są warsztat, wystawy czy inne imprezy. Warto zajrzeć ze względu na dziedziniec i galerie.
Nie udało nam się znaleźć cen wstępu do niektórych atrakcji, więc nie wiemy ile ostatecznie będzie nasz kosztował wyjazd. Uaktualnię to po powrocie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz